Domesday Book – napisany po łacinie[1] rodzaj katastru gruntowego, sporządzonego na żądanie Wilhelma Zdobywcy w podbitej przez niego Anglii, ukończony w 1086.
Wilhelm Zdobywca jako król Anglii zarządził w 1085 roku spis, dzięki któremu mógł nałożyć na podwładnych podatki. Ukończono go w 1086 roku. Księga zawierała spis posiadłości ziemskich, należących w każdym hrabstwie do króla oraz duchownych i świeckich feudałów, podawała liczbę wasali każdego barona, rozmiary posiadłości, przybliżone dochody w gotówce, rodzaj gleby, liczbę chłopów, wysokość danin, powierzchnię lasów, pastwisk, liczbę młynów, bydła i przybliżone dochody z poszczególnych posiadłości. Zaletą księgi jest również zapis nazwisk właścicieli.
Na podstawie Domesday Book przyjmuje się, że liczba ludności Anglii wynosiła 1,1 mln ludzi[2]. Podział własności ziem wyglądał następująco: 25% wielcy wasale, 20% król, 25% kościół[3].
W 900. rocznicę wydania Domesday Book wydano jej edycję multimedialną, przygotowaną przez Acorna, Philipsa i BBC na dyskach laserowych (w formacie LV-ROM). Sama księga prezentowana jest w The National Archives w londyńskiej dzielnicy Kew[4].
Nazwa Domesday została utworzona od staroangielskiego słowa „doom”, oznaczającego zliczanie. Tak więc Domesday, to dosłownie „dzień obrachunku”, w którym feudał zliczał dobra, posiadane przez jego poddanych[5]. Ten sam źródłosłów ma we współczesnej angielszczyźnie Dzień Sądu Ostatecznego (ang. Doomsday), będący dniem „rozliczenia” dobrych i złych uczynków wszystkich ludzi. Amerykański poeta Edgar Lee Masters zatytułował jeden ze swoich tomików Domesday Book.